W miłosnej pętli
Nie da się ukryć, że moja najnowsza piosenka #ComeOver jest zupełnie inna niż poprzednie. Poza elektronicznym, nieco przenikliwym motywem muzycznym, piosence tej towarzyszy ogrom emocji. Bezradność, znudzenie, złość, cierpienie, obojętność, zuchwałość. Z każdą sekundą zmienia się wydźwięk śpiewanych jak mantra słów.
Kiedy pisałam #ComeOver, moim nadrzędnym celem było, aby każdy mógł ten utwór zinterpretować w swój indywidualny sposób, odnosząc się do własnych przeżyć. Każdy z nas miewa w życiu sytuacje, które powodują niepokój, stagnację czy bezradność. Moją inspiracją do stworzenia tej piosenki była miłość. Miłość toksyczna, uzależniająca, podcinająca skrzydła, która mimowolnie staje się trudną codziennością. Jedynym wyjściem z takiej sytuacji jest walka o własne szczęście, a co za tym idzie – pożegnanie z przeszłością.
Niepokojący portret miłości
Teledysk, tak samo jak piosenka, z założenia miał być pełen zmieniających się emocji. Uznałam, że najlepiej będzie je pokazać na twarzy. Zależało mi, aby cała uwaga odbiorcy skupiła się na odbiorze tych emocji, ale żeby też przez cały czas odczuwany był lekki niepokój i niepewność, co będzie dalej. Sam teledysk z pozoru jest bardzo prosty. Niemal przez cały czas widzimy półzbliżenie na postać bohaterki. Jest to plan intymny, który pozwala na bliskie przyjrzenie się mimice i stanowi psychicznemu postaci.
Drugie dno, czyli co autorka miała na myśli 😉
Wideoklip jest ściśle związany z warstwą emocjonalną piosenki poprzez zastosowanie trzech elementów: intymnego planu bliskiego, dynamicznego montażu oraz efektów specjalnych.
Powtarzające się przez cały teledysk zbliżenie na bohaterkę powoduje, iż skupiamy się na twarzy postaci, a ta przedstawia skrajne emocje i zachowania: obojętność, smutek, opanowanie, złość, radość, pewność siebie. Uczucia te odpowiadają przekazom poszczególnych fragmentów piosenki. Przez 3 minuty i 39 sekund obserwujemy wewnętrzną przemianę bohaterki, która próbuje poradzić sobie z niezrozumiałą, trudną sytuacją życiową i ostatecznie się z nią żegna. Nie da się również nie zauważyć pewnych subtelnych różnic w wyglądzie bohaterki między poszczególnymi ujęciami. Ich przekaz jest dosyć banalny: kolejny dzień, ten sam problem. Mimo iż mijają dni, tygodnie, miesiące, lata, bohaterka ciągle mierzy się z tym samym problemem.
Dynamiczny, nieprzewidywalny montaż to kolejny element teledysku, wpływający na wzmocnienie jego emocjonalnego związku z piosenką. Pojawiające się i znikające w różnych częściach ekranu ujęcia filmowe powodują uczucie zaskoczenia i niepokoju u odbiorcy – nie wie, czego się spodziewać za chwilę, co jeszcze się wydarzy. To samo dzieje się w głowie bohaterki – panuje w niej chaos, napięcie, niepewność. Nakładające się na siebie momentami ujęcia wskazują również na mnogość i skrajność towarzyszących bohaterce emocji.
Przez cały teledysk towarzyszą nam celowe zakłócenia obrazu. Mają one wzmacniać uczucie niepokoju i trudności towarzyszącej procesowi rozwiązywania problemów. Całość teledysku utrzymana jest w biało-czarnych barwach, co z jednej strony powoduje jednolitość kompozycji, a z drugiej strony podkreśla negatywne emocje, na których bazuje ten utwór.
Jak widać, w celu uwydatnienia emocjonalności piosenki nie potrzeba skomplikowanego teledysku. Przede wszystkim liczy się sposób przekazania emocji, który w zależności od potrzeb może opierać się na wyborze specyficznego planu filmowego, podkreśleniu gry aktorskiej, wykorzystaniu efektów specjalnych, adekwatnej kolorystyki czy też sposobu montażu.
Podsumowanie
Powyższy tekst pochodzi z mojej pracy magisterskiej, pisanej w ramach kierunku Kulturoznawstwo, spec. kultura audiowizualna. Na wspomnianą pracę składało się: nagranie czterech teledysków do autorskich piosenek oraz przygotowanie części teoretycznej pt. „Relacje między piosenką a wideoklipem, jako gra emocji, historii i metafor”. Poza piosenką #ComeOver, pracowałam wówczas między innymi nad teledyskami do Marzycieli [KLIK] oraz „Afery” [KLIK].
TUTAJ dowiesz się więcej o tym, dlaczego studiowałam kulturoznawstwo :).
TUTAJ poczytasz o tym, jak powstawała piosenka „Afera” oraz o czym tak naprawdę jest :).
TUTAJ znajdziesz szczegóły z planu filmowego do teledysku „Afery” :).
Pozdrowionka!
H.
